Przeszedłem się dookoła Say, oglądając ją z niepokojem. W końcu wszedłem na scenę, nadal się na nią oglądając i wziąłem w łapy mikrofon na stojaku. Podszedłem do Say, ciągnąc stojak z mikrofonem. Zajrzałem jej jeszcze w nieobecne oczy, po czy trzasnąłem ją mocno stojakiem od mikrofonu w łeb. Aż mi zęby zadźwięczały.